Jestem lepsza, bo czytam
Dobry tytuł, nie? Taki skłaniający do dyskusji i refleksji, a może nawet do awantury, prawda?
Technicznie rzecz ujmując, tytuł nie jest mój. Jeśli choć przez chwilę śledzisz mojego bloga, już wiesz, że takie słowa nigdy nie padłyby z moich ust. Padły za to jakiś czas temu na pewnym kanale na YouTube i wywołały aferę, która zatacza coraz szersze kręgi.
Być może miał tutaj miejsce bardzo sprytny zabieg stosowany od lat we wszelkich "starciach internetowych", a mianowicie: mały atakuje dużego. Pani Paulina z kanału na YouTube "Z czym To się Czyta" (pisownia oryginalna), mająca około tysiąca stałych widzów, postanowiła wejść w polemikę z parą youtuberów, prowadzących konto "Strefa Czytacza" (16 tysięcy widzów).
Efekt, poza wywołaniem naprawdę burzliwej dyskusji, dla pani Pauliny po...